Dalsze zapiski w kronice ciągną się dopiero od 1954 roku. Historię szkoły spisuje pan Rudolf Kasprzyk ówczesny kierownik. Postaram się je tutaj streścić.

Rok szkolny 1954/1955

Dotychczasowe grono pedagogiczne się rozpadło, a kierownik został przeniesiony. Dlatego też stanowisko kierownika objął Rudolf Kasprzyk, który był nauczyciel w szkole podstawowej nr 1 w Rudzińcu. Natomiast grono pedagogiczne uzupełniono osobami niekwalifikowanymi.

Rozpoczęcie roku szkolnego dnia 1 IX 1954 roku wyglądało zwyczajnie, z tym że było rozszerzone o powitanie przez nowego kierownika wszystkich dzieci. Do szkoły uczęszczało wg stanu z 25 IX 117 uczniów. Naukę prowadziło się w pięciu klasach, a klasy młodsze przychodziły dopiero o 11.30. Nowy kierownik opisuje szkołę jako brudną, nieuporządkowaną. Bowiem pomoce naukowe leżały na jednym stosie w kancelarii, a otoczenie szkoły było zarośnięte chwastami. Nie wspominając juz o ogrodzie szkolnym, który także był zarośnięty chwastami, a staw ogrodowy zasypany złomem i krzakami. Świadczy to wszystko o poprzednim kierowniku. Wszystkie te minusy zostały wspólnymi siłami naprawione. Obok znajduje się zdjęcie zrobione podczas porządkowania stawu w ogrodzie. Śmieci wywieziono. Posprzątano też strych i przyległą stodołę. Duża część naszej szkoły brała udział w Konkursie Czytelniczym zorganizowanym przez Ministerstwo Oświaty. Szkoła otrzymała dyplom uznania. Młodzież przygotowała program teatralny pt. „Ach chciałbym być cyganem”. Dochód przeznaczono na zakup sztandaru harcerskiego. Obok można zobaczyć zdjęcie z innego przedstawienia „Nowy strój królewski” 
. W grudniu w szkole odbyła się uroczystość choinki noworocznej. Dzieci zostały obdarowano słodyczami, a szczególnie zasłużeni książkami. W przeddzień 1 maja urządzono ognisko na boisku sportowym. Na tym ognisku został wręczony sztandar harcerski kupiony za pieniądze z przedstawień. Śpiewano piosenki, recytowano wiersze i bawiono się przy ognisku. 1 maja klasy starsze wzięły udział w pochodzie pierwszomajowym w Rudzińcu. 
Po nim rozegrano zawody piłki ręcznej na boisku Szkoły Nr 1 w Rudzińcu. W czerwcu zorganizowano ciekawą wycieczkę na Widowskie Góry. Uczestnicy poruszali się wg kompasu. Po przybyciu na miejsce rozbili namioty, przygotowali posiłek. Potem zorganizowali gry i zabawy terenowe. Wieczorem wrócili do domu. Obok znajduje się zdjęcie przedstawiające lekcje prowadzącą przez pana kierownika Rudolfa Kasprzyka w klasie VII. Zakończenie roku szkolnego odbył się 25 czerwca 1955 roku. Odbyło się taka jak każde inne.

Rok szkolny 1955/1956

W okresie wakacji został przeprowadzony remont. Odmalowano 5 sal, korytarz i lamperię. Nowy rok szkolny rozpoczął się 1 września 1955 roku. Najpierw przemówił minister oświaty Jarosiński, potem kierownik szkoły. Podzielono uczniów na klasy, a także odbyło się krótkie przedstawienie w formie tańców.
Zredukowano liczbę nauczycieli do czterech ze względu na mniejsza liczbę uczniów. W styczniu miała miejsce uroczystość „Dziadka mroza” i powitanie nowego półrocza. Dzieci otrzymały słodycze jako podarunki, a wyróżniający się uczniowie książki. Młodzież bawiła się wokół choinki. Część dzieci brała udział w uroczystości choinkowej w Gliwicach w Liceum Pedagogicznym. Zmarł I sekretarz Bolesław Birut w marcu 1956 roku wielki przyjaciel dzieci. Uczniowie bardzo głęboko przeżywają śmierć, słuchają transmisji radiowej z uroczystości pogrzebowych i żegnają 3-minutowym milczeniem najbliższego opiekuna. Zdjęcie obok pokazuje pana Rudolfa Kasprzyka w czasie demonstrowania doświadczenia reguły Ampere-oddziaływanie prądu elektrycznego na igłę magnetyczną z fizyki w klasie VII. Święto pracy 1 maja obchodzono w Rudzińcu. Pochód nie odbywał się w zbyt dobrych warunkach, bo ciągle padał deszcz. W „Dniu Dziecka” zorganizowano wycieczkę do Rachowic. Rozbito tam namioty, użyto kąpieli słonecznej i wodnej. Dnia 23 VI 1956 przewidziano zakończenie roku szkolnego. Młodzież, która opuszczała szkołę zorganizowała małą imprezę (teraz powiedzielibyśmy komers) na pożegnanie swoich nauczycieli i szkoły.

Rok szkolny 1956/1957

Rozpoczęcie nowego roku szkolnego odbyło się dnia 3 września 1956 roku. Uroczystość wyglądała tak samo jak w ubiegłych latach. Przemówienie kierownika, występ młodzieży, powitanie pierwszoklasistów. W sumie uczniów było 106. Naukę kontynuowano w czterech salach lekcyjnych. W październiku 1956 r. w Polsce nastąpiły poważne zmiany polityczne. I sekretarzem KCPZPR został Władysław Gomułka. Polska stała się prawdziwie suwerennym państwem (ale nie o polityce tu należy pisać). Od drugiego półrocza wprowadzono na nowo naukę religii jako przedmiot nadobowiązkowy. Lekcje prowadził ks. Ernest Blokisz, następca Jana Michalca, który zmarł 12 lipca 1956 roku. 22 VI 1957 roku doczekano się końca roku szkolnego. Obchodzono to jak zawsze uroczyści. Kilku uczniów kończących szkołę otrzymało nagrody książkowe. Stało się już tradycją, że klasa odchodząca obchodziła małe przyjęcie, na którym dziękowano uczniom i nauczycielom. Ulała się niejedna łza...

Rok szkolny 1957/1958

Rozpoczęcie roku szkolnego miało miejsce 2 IX 1957 roku. Program był taki jak zawsze, dlatego chyba nie trzeba tego opisywać. W sumie uczniów było 105. Nauka odbywała nadal w czterech salach na jedną zmianę. 13 grudnia klasy V-VII pojechały na wycieczkę do miasta powiatowego-Gliwic. Głównym celem wycieczki było zwiedzanie wystawy Adama Mickiewicza w Muzeum Miejskim. Przewidziano także zwiedzanie pomnika Adama Mickiewicza. Dnia 31 V 1958 roku klasy starsze brały udział w „Święcie pieśni i sportu” w Łabędach. Nasza młodzież pokazała się w śpiewie i występach artystycznych. Później uczestniczyła w konkurencjach sportowych. Rozweseleni uczniowie wrócili po prawie całodziennej wycieczce do domu. 21 czerwca 1958 r. nastąpiło zakończenie roku szkolnego. Program się nie zmienił od ubiegłego roku; sztampowy, taki jak zawsze.

Rok szkolny 1958/1959

Rok szklony rozpoczął się 2 września 1958 roku. Wyglądał zwyczajnie jak zawsze. Przemówienie, przywitanie pierwszoklasistów. Do szkoły uczęszczało 97 uczniów, liczba się znowu zmniejszyła w porównaniu z ubiegłym rokiem. W okresie wakacyjnym przeprowadzono remont szkoły. Odmalowano klasy, korytarz i wszystkie drzwi. Do większych wycieczek należy zaliczyć dwie. Otóż pierwsza do Katowic 4 X, której celem było zwiedzenie miasta i oglądanie sztuki „Zemsta” Aleksandra Fredry. Drugą z kolei była wycieczka do Krakowa. Poznano na niej stary ogród historyczny wraz z drogocennymi zabytkami. 1 kwietnia 1959 roku z inicjatywy kierownika szkoły została zorganizowana Szkolna Spółdzielnia Uczniowska. Liczyła 10 członków. Opiekunem był Karol Kasprzyk, a w skład zarządu weszli Jan Warzecha (prezes), Hildeg Nowara (sekretarz, księgowy), Rudolf Hein (skarbnik). Początkowo spółdzielnia prowadziła tylko sklepik szkolny. Z okazji XV rocznicy Polski Ludowej w przeddzień zakończenia roku szkolnego odbył się uroczysty poranek, na który złożyło się przemówienie kierownika i część artystyczna. Zakończenie roku szkolnego przypadło na 20 VI 1959. Dwie uczennice otrzymały specjalne nagrody ufundowane przez Kuratorium Okręgu Szkolnego Katowickiego i również odznaki „Wzorowego ucznia”. Klasa odchodząca ze szkoły zorganizowała jeszcze mały komers.

Rok szkolny 1959/1960

Nauka rozpoczęła się 1 IX 1959 r. Na przemówieniu kierownik szkoły poruszył sprawę celów, jakie stoją przed uczniami w nowym roku szkolnym, a także wspomniał o 15 rocznicy PRL-u, 20 rocznicy napadu hitlerowskiego na Polskę oraz 40 rocznicy Powstań Śląskich. W uroczystości odział wzięli przedstawiciele Komitetu Rodzicielskiego i Prezydium Gromadzkiej Rady Narodowej. Po przemówieniu odbyło się przedstawienie. Do szkoły uczęszczało 100 uczniów. 21 stycznia 1960 roku odbyła się uroczystość 15 rocznicy wyzwolenia Śląska spod rąk Hitlera. Sala była wypełniona po brzegi. Odśpiewano hymn państwowy. Potem przemówił pan Rudolf Kasprzyk. Dzieci deklamowały wiersze, później wręczono nagrody oraz odznaki „Wzorowego ucznia”. Na końcu obdarowano wszystkich słodyczami. Młodzież całego powiatu gliwickiego zjechała się do starego grodu śląskiego Pyskowic na jego 700-lecie i tam pokazała swój występ artystyczny. Do większych wycieczek można zaliczyć trzy. Wycieczka do Krakowa na widowisko cyrku „Aeros” 5 grudnia 1959 r. Wycieczka do Oświęcimia 12 V 1960 roku. Każdy chyba wie co można zwiedzać w Oświęcimiu, dlatego celu tej wycieczki nie trzeba przedstawiać. I trzecia to wycieczka do Warszawy 27 i 28 maja 1960. Zwiedzano tam odbudowano miasta, które w czasie wojny tak wiele ucierpiało. Pod koniec czerwca nastąpiło uroczyste zakończenie roku szkolnego. Program tej uroczystości był podobny do ubiegłorocznej. Uczniowie odchodzący ze szkoły pożegnali się z nauczycielami na takim małym jakby komersie.

W tym momencie kończy się stara kronika. Nikt nie spisuje dalszych dziejów szkoły. Kronika urywa się i dopiero w 1985 roku jest założona nowa. Nie wiadomo dlaczego nikt się nie starał, aby zapisać wiadomości o szkole.

szukaj na stronie

Szkoła Podstawowa w Rudnie